Posts Tagged ‘sztuka’
Przestrzeń Miejska WNS
Zobacz fotorelację Damiana Nowakowskiego z pierwszych dni festiwalu.
Survival
Wrocław Non Stop – przestrzeń miasta!
Legendarny Manu Chao i szalony w bałkańskim stylu DJ Shantel, barwne spektakle akrobatyczno-taneczne na wysokości i kolorowy zamek na Rynku, wodospad na Ratuszu, chmury między budynkami i kry lodowe na ulicach, Koziołek Matołek w nowej prawie muzycznej i niezwykłe spektakle teatralne – to wszystko przez prawie miesiąc podczas festiwalu Przestrzeń Miejska – Wrocław Non Stop. Wydarzenia rozegrają się przede wszystkim w centrum Wrocławia – na ulicach, placach, w sąsiedztwie zabytkowych budynków, wysp i rzeki. Czytaj resztę wpisu »
Wysokie temperatury we Wrocławiu.
Słowa: szło, piec, ceramika, metal nie mają olbrzymiej siły przebicia do mediów, a zorganizowanie w czasie otwarcia piłkarskich mistrzostw Europy artystycznego festiwalu także może nie zostać odpowiednio nagłośnione. Jednak w zeszłym roku nic nie przeszkodziło Festiwalowi Wysokich Temperatur być jednym z bardziej docenionych wczesnoletnich wydarzeń. Co tym razem przygotowali organizatorzy? Czytaj resztę wpisu »
Jest co zobaczyć we Wrocławiu.
Umówmy się, jeżeli chodzi o galeryjne przyjemności rok 2008 nas nie rozpieszczał. Interesujące i ważne wydarzenia (Viva Mexico! w BWA czy Robakowski we WRO Center) dzieliły tygodnie marazmu. Tym bardziej zazdrościć mogliśmy mieszkańcom Warszawy i Krakowa, tego że ich „codziennym” obiegu przewija się więcej wartościowych wydarzeń. Jednak eventy majowe i ostatnie zapowiedzi pozwalają mieć nadzieję, że niezbyt ciekawą pierwszą połowę tego roku odbijemy sobie począwszy od tego tygodnia… Czytaj resztę wpisu »
Wrocław na pikantnie. „Czyli…” Mleczarniane konfrontacje z kulturą.
Mleczarnia zaprasza na swoje pikantno-słodkie specjały od 18 maja aż do połowy czerwca, niemal non-stop! Kameralne Konfrontacje Klubowe, „Czyli Wrocław”, projekt organizowany przez Fundację Mleczarnia ze wsparciem Wydziału Kultury , mają pokazać zjawiska i artystów związanych z Dolnym Śląskiem jeszcze nie powszechnie znanych, ale niewątpliwie poznania wartych.
Manu Chao na Wrocław Non Stop 2008
Tegoroczną edycję festiwalu Wrocław Non Stop – Przestrzeń Miejska (29 czerwca – 27 lipca) zdominują projekty artystyczne, w których miasto staje się inspiracją dla sztuki. Nie zabraknie też gwiazd światowego formatu – 15 lipca zagra Manu Chao. We Wrocławiu wystąpi na jedynym koncercie w Polsce i zagra muzykę ze swojej ostatniej płyty „La Radiolina”. Więcej szczegółów poznamy w maju.
W tym roku Wrocław Non Stop jest przygotowywany przez Wrocławskie Forum Festiwalowe i potrwa miesiąc. W ramach imprezy prezentowane będą projekty z zakresu sztuk wizualnych, sztuk performatywnych, muzyki i filmu pod wspólna nazwą „Wrocław Non Stop – Przestrzeń Miejska”. Wydarzenia rozegrają się przede wszystkim w centrum Wrocławia – na miejskich placach i w sąsiedztwie zabytkowych budynków.
Anna Mierzejewska – „Pomidor” w BWA
Pomidor jest dość specyficznym rodzajem gry, który polega na bezustannej i bardzo poważnej próbie komunikacji, w której tak naprawdę nie ma wygranych. Malarstwo jest taką właśnie próbą komunikacji. Ten kto się roześmieje wypada z art worldu i nie bierze udziału w grze.
17.04.- 04.05
galeria Awangarda / ul. Wita Stwosza 32 /
wernisaż: 17.04 o godz. 18:00
bilety do galerii Awangarda: 8 i 4 zł
czynna codziennie oprócz poniedziałków, 11:00 – 18:00
Czytaj resztę wpisu »
I’m Sitting, Watching… – Nowa wystawa w Centrum Sztuki WRO
Od piątku 11 kwietnia 2008 r. w Centrum Sztuki WRO można będzie oglądać nową wystawę projekcyjną – I’m Sitting, Watching... Wystawa bierze swój tytuł od jednej z prezentowanych prac, powstałej w 2005 r. animacji komputerowej amerykańskiego artysty, Henry’ego Gwiazdy. Jak mówi sam artysta „interesuje mnie nie tyle stopień realizmu, jaki mogę osiągnąć w komputerowej animacji, co kreacja dzieła jako frazy muzycznej, ruch, światło, postaci, nastrój”. Ekspozycja, zawierająca zmieniające się w trakcie trwania wystawy realizacje międzynarodowych twórców powstałe w latach 2005-2007, działa do 11 maja 2008 r.
I’m Sitting, Watching… jest kolejną formą prezentacji prac z największej w Polsce kolekcji dzieł medialnych, prowadzonej przez Centrum Sztuki WRO.
W Centrum stale dostępna jest również Czytelnia mediów – stanowiska komputerowe umożliwiające przeglądanie prac artystów z całego świata, w tym unikatowej kolekcji polskiego wideo.
Wystawa „Mów do mnie. Jeszcze”
19 marca 2008 (środa, godz. 19) we wrocławskim Studiu BWA (ul. Ruska 46a) wernisaż wystawy „Mów do mnie. Jeszcze” przygotowanej przez Monikę Weychert Waluszko (Galeria DLA). Porusza problem konsekwencji błędów językowych.
Udział biorą: Tomasz Dobiszewski, Wojciech Doroszuk, Andrzej Wasilewski, Andreas Widmer, Natalia Turczyńska, Dora Chilińska, Ola Sojak Borodo, Marcelina Gunia&BOWNIK.
Podczas otwarcia zagra Jacaszek.
Wystawa będzie czynna do 5 kwietnia 2008 (wtorek-sobota; w godz. 16-19).
Kostiumeria Małgorzaty Słoniowskiej
We wrocławskim Muzeum Sztuki Mieszczańskiej od 19 stycznia do 29 lutego br. odbywała się wystawa pt. „Kostiumeria Małgorzaty Słoniowskiej”.
Ekspozycja rozplanowana została w dwóch salach ratuszowego parteru: Sali Mieszczańskiej oraz Sali Sądowej. Znalazło się na niej 50 kostiumów, jakie projektowała do kilku wybranych przedstawień znana scenografka. Artystka obchodzi w tym roku 20-lecie współpracy z Operą Wrocławską.
Zdzisław Beksiński
Obraz nazywamy pięknym, jeśli doskonale odtwarza rzecz, chociażby ona sama była brzydka /św. Tomasz z Akwinu/
Postać Zdzisława Beksińskiego na ogół kojarzy się z malarstwem fantastycznym mającym nastrój horroru i grozy, z przedziwnymi wizjami i tajemniczym, przerażającym światem. Niemal każdy obraz z tego okresu twórczości zdaje się przemawiać słowami: memento mori. Tak postrzega go ogół i co więcej – również krytyka. Tymczasem był to twórca wyrażający swój talent w wielu dziedzinach sztuki: fotografii, rzeźbie, malarstwie, rysunku, komputerowych fotomontażach.
Jego życie do pewnego momentu przebiegało bez większych wstrząsów, które mogłyby mieć bezpośredni wpływ na charakter tej twórczości. Momentami dla artysty tragicznymi były śmierć żony i samobójstwo syna, lecz nie wyjaśnia to atmosfery niepokoju, czasami wręcz strachu, dekadencji, smutku i grozy w jego twórczości, gdyż była w niej obecna od początku i nie uległa zmianie.
Zdzisław Beksiński był osobą bardzo interesującą i wyjątkową również dlatego, że dokonał niespotykanej rzeczy: zdobył uznanie krytyki i wzbudził zainteresowanie u masowego odbiorcy, zwykle obojętnego na to, co dzieje się w sztuce współczesnej.